Jak głosi jedna z naczelnych zasad prawa zobowiązań pacta sunt servanda (łac. umów należy dotrzymywać). Przyglądając się jednak skutkom, jakie wystąpiły z uwagi na rozpowszechnianie się wirusa SARS-CoV-2, w dobie nieustannie prowadzonego obrotu gospodarczego, warto przyjrzeć się możliwości zakwalifikowania obecnej sytuacji do „siły wyższej”, która może przyczynić się do ingerowania w zawarte dotąd kontakty pomiędzy uczestnikami rynku oraz pozwoli na ocenę jej wpływu na dalsze prowadzenie biznesu.
Co należy rozumieć przez siłę wyższą
W powszechnie obowiązujących przepisach prawa nie odnajdziemy definicji siły wyższej. Jej kształt oraz możliwości zastosowania do zaciągniętych zobowiązań zawarte zostały zarówno w opracowaniach doktryny i orzecznictwie. Powszechnie uznaje się jednak, iż siła wyższa to zdarzenie:
- zewnętrzne – co przejawia się tym, że siła wyższa występuje poza strukturą stron umowy,
- niemożliwe (lub prawie niemożliwe) do przewidzenia – a zatem stan ten powstał nagle i niespodziewanie,
- którego skutkom nie można zapobiec – co oznacza, że żadna ze stron umowy nie była w stanie odeprzeć nadchodzącego niebezpieczeństwa.
Jako przykłady siły wyższej można wskazać na działania sił przyrody np. powodzie, pożary, trzęsienia ziemi. Zaliczyć można również sytuacje związane z niecodziennymi zachowaniami zbiorowości np. zamieszki, strajki czy działania zbrojne. Jako ostatnią kategorię można wskazać jeszcze działania związane z władzą publiczną np. zakazy importu i eksportu czy blokady granic.
Zatem biorąc pod uwagę powyższe, można pokusić się o wystosowanie tezy, że aktualnie mająca miejsce pandemia spełnia przesłanki do zakwalifikowania jej jako siły wyższej. Należy jednak pamiętać, że ustalanie, czy zachodził przypadek siły wyższej, musi uwzględniać okoliczności oceniane indywidualnie, z uwzględnieniem konkretnej sytuacji podmiotu, który powołuje się na ten stan. Trzeba bowiem mieć na uwadze, że każdorazowo badany będzie związek przyczynowy pomiędzy wystąpieniem stanu siły wyższej, a okolicznością niewykonania/nienależytego wykonania umowy przez jedną ze stron.
Klauzula siły wyższej
Za powszechną praktykę należy uznać stosowanie w umowach tzw. klauzuli siły wyższej. Odbywa się to poprzez zamieszczenie postanowienia wyłączającego odpowiedzialności strony za skutki działania siły wyższej. Odpowiedni zapis może prowadzić również do zmiany terminu realizacji umowy, wysokości przysługującego wynagrodzenia, jak również uprawnienia do wypowiedzenia lub odstąpienia od umowy w przypadku wystąpienia siły wyższej. Strony umowy bardzo często w sposób kazuistyczny wymieniają również przykłady wystąpienia powyższego stanu przyjmując, że nie tylko musi to być związane z np. katastrofami naturalnymi ale również może się odnosić do specyfiki danej branży np. poprzez dokonanie ataku hakerskiego na serwery w branżach IT.
Inne mechanizmy zawarte w przepisach
Uwzględnienie klauzuli siły wyższej już na etapie negocjowania warunków umowy w sposób zdecydowany ułatwia określenie zakresu odpowiedzialności stron za niezawinione przez nie działania. Nie oznacza to jednak, że brak zawarcia postanowień umownych odnoszących się do tej klauzuli wyłącza możliwość uniknięcia odpowiedzialności w przypadkach związanych z obecną sytuacją rozprzestrzeniania się wirusa. Zgodnie bowiem z ogólnymi zasadami odpowiedzialności, dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Przyjąć należy, że okolicznością wyłączającą odpowiedzialność dłużnika jest właśnie mająca aktualnie miejsce pandemia wirusa, którą należy zakwalifikować jako siłę wyższą w przypadku, gdy wpłynie ona na możliwość wykonania przez stronę umowy. Na uwadze należy mieć również, iż o ile strony inaczej się nie umówią, to granicę odpowiedzialności odszkodowawczej na zasadzie winy stanowi zachowanie należytej staranności przy wykonaniu zobowiązania przez dłużnika, której miernik jest podwyższony w odniesieniu do profesjonalnych uczestników obrotu.
Kary umowne
Odrębnego odniesienia się wymaga również wpływ rozprzestrzeniania się wirusa na odpowiedzialność dłużnika za zapłatę kar umownych. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego (II CSK 180/10 z 6.10.2010 r.) „odpowiedzialność dłużnika w zakresie kary umownej, bez względu na przyczynę niewykonania zobowiązania, powinna być w umowie wyraźnie określona, nie ma bowiem podstaw do dorozumienia jego rozszerzonej odpowiedzialności". Oznacza to, iż w przypadku braku wyraźnego wskazania w umowie, że dłużnik jest odpowiedzialny niezależnie od przyczyny niewykonania zobowiązania, to wówczas będzie mógł uwolnić się od odpowiedzialności w przypadku udowodnienia, że np. opóźnienie realizacji prac przewidzianych w umowie było spowodowane trwającą pandemią, co stanowiło okoliczność od niego niezależną.
Dowody
Przepisy odnoszące się do odpowiedzialności kontaktowej tworzą domniemaną winę dłużnika za niewykonanie/nienależyte wykonanie zobowiązania, zatem to na nim spoczywa obowiązek wykazania, iż wystąpienie siły wyższej wpłynęło na niemożność spełnienia własnego świadczenia. Powyższe warto mieć zatem na uwadze, dlatego też rozważnym jest odpowiednio wczesne gromadzenie wszelkich dowodów mogących wpłynąć na wykazanie, iż siła wyższa wystąpiła oraz miała wpływ na realizację zobowiązania.
Przedawnienie i postępowanie przed sądem
Sytuacja wystąpienia siły wyższej ma również wpływ na termin, w którym możemy dochodzić roszczenia od drugiej strony. Jak wskazują bowiem przepisy, bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu w przypadku, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może ich dochodzić przed sądem - przy czym, brak rozpoczęcia biegu przedawnienia lub jego zawieszenie trwa przez cały czas trwania przeszkody. Oznacza to, że w niektórych przypadkach dojdzie do wydłużenia terminu, w którym można skutecznie dochodzić swoich praw przed Sądem.
Natomiast jeżeli sprawa zdążyła już trafić do rozpatrzenia przed organ wymiaru sprawiedliwości, to przepisy procedury cywilnej przewidują, że w sytuacji wystąpienia siły wyższej skutkującej zaprzestaniem czynności przez Sąd, postępowanie ulega zawieszeniu z mocy prawa. W takim wypadku żadne terminy nie biegną i zaczynają biec dopiero od początku z chwilą podjęcia postępowania, a terminy sądowe należy w miarę potrzeby wyznaczać na nowo. Natomiast w przypadku, gdyby aktualnie mająca miejsce sytuacja rozprzestrzeniania się wirusa nie uzasadniała przyjęcia wystąpienia siły wyższej w stosunku do zawieszenia postępowania, to wydaje się, że mogłoby to stanowić podstawę do przywrócenia terminu na wniosek złożony przez uczestnika procesu. Jednakże w tym wypadku również wymagane by było wskazanie braku zawinienia w niedotrzymaniu terminu na dokonanie czynności procesowej np. na skutek konieczności poddania się kwarantannie.
Regulacja odpowiedzialności oraz wyłączenia wprowadzone przez specustawę
W związku z zagrożeniem rozprzestrzeniania się zakażeń wirusem SARS CoV-2 ustawodawca zauważył konieczność wprowadzenia szczególnych rozwiązań, umożliwiających podejmowanie działań minimalizujących zagrożenie dla zdrowia publicznego stanowiące uzupełnienie podstawowych regulacji zawartych w szczególności w ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. W dniu 2 marca 2020 r. Sejm uchwalił ustawę o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (tzw. specustawa), która weszła w życie z dniem 8 marca 2020 r. Ustawa określa specjalne zasady obowiązujące w związku z nadzwyczajną sytuacją zwalczania pandemii.
Taką specjalną zasadą, zmieniającą dotychczasowe obowiązujące przedsiębiorców reguły jest uwzględnienie możliwości dokonywania zamówień na towary lub usługi niezbędne do przeciwdziałania COVID-19, bez stosowania przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych. Taki wyjątek został przewidziany, jeżeli zachodzi wysokie prawdopodobieństwo szybkiego i niekontrolowanego rozprzestrzeniania się choroby lub jeżeli wymaga tego ochrona zdrowia publicznego. Zwolnienie to ma charakter tymczasowy (art. 6 w zw. z art. 36 ust. 1 specustawy utraci moc obowiązująca po upływie 180 dni od wejścia w życie specustawy), nie jest też uzależnione od wykonywania działalności leczniczej przez zamawiającego.
Co więcej, do projektowania, budowy, przebudowy, utrzymania i rozbiórki obiektów budowlanych, w tym zmiany sposobu użytkowania, w związku z przeciwdziałaniem COVID-19, wprowadzono możliwość niestosowania przepisów ustawy Prawo budowlane, ustaw o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Nie będą one miały zastosowania wówczas, gdy konieczne będzie podjęcie niezwłocznych działań zmierzających do przeciwdziałania pandemii. Ustawodawca przewidział, że takie działania mogą wymagać podjęcia szybkiej reakcji, takiej jak realizacji obiektu szpitala lub oddziału zakaźnego. Będzie można je podjąć poza procedurą administracyjną przewidującą określone obowiązki publicznoprawne jak też terminy materialnoprawne i procesowe. Zaznaczyć jednakże należy, iż ustawodawca w żaden sposób nie dookreśla jakie działania należy rozumieć jako „przeciwdziałające COVID-19”, wobec czego zezwolono na szerokie wykorzystanie zwolnienia spod wskazanych aktów prawnych regulujących proces budowlany. Specustawa wymaga jedynie spełnienia warunku wykazania związku projektowania, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania i rozbiórki obiektów budowlanych, w tym zmiany sposobu użytkowania z przeciwdziałaniem COVID-19. Powyższe zwolnienie utraci moc obowiązującą po upływie 180 dni od wejścia w życie specustawy.
W specustawie zawarto również nową delegację dla Rady Ministrów, uprawniającą do wydania rozporządzenia w przypadku wystąpienia stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego o charakterze i w rozmiarach przekraczających możliwości działania właściwych organów administracji rządowej i organów jednostek samorządu terytorialnego. Na podstawie powyższej delegacji, rząd może określić miedzy innymi czasowe ograniczenie działalności określonych przedsiębiorców czy zakaz opuszczania miejsca kwarantanny.
Przedsiębiorcy turystycznemu, w przypadku, gdy podróżny odstąpi od umowy lub gdy organizator turystyki rozwiąże umowę o udział w imprezie turystycznym, które to odstąpienie od umowy lub rozwiązanie umowy pozostaje w bezpośrednim związku z wybuchem pandemii przysługuje zwrot wpłat przekazanych na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Zarządzający lotniskiem, dworcem kolejowym oraz przewoźnik lotniczy, kolejowy lub drogowy, nie ponoszą odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną w związku z uzasadnionymi działaniami władz publicznych mającymi na celu przeciwdziałanie COVID-19, w szczególności za brak możliwości przewozu. Ustawodawca doprecyzował również, że uzasadnione działania mające na celu przeciwdziałanie COVID-19 stanowią także okoliczność nadzwyczajną, o której mowa w przepisach Rozporządzenia (WE) 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów i uchylającego rozporządzenie (EWG) nr 295/91, czyli okoliczność zwalniającą przewoźnika z obowiązku zapłaty rekompensaty za odwołany lot.
Rozszerzenie pomocy państwa dla przedsiębiorców
Zaznaczyć również należy, iż polski ustawodawca przewiduje możliwość udzielenia dalej idącego wsparcia dla przedsiębiorców, których interesy zostały naruszone przez kroki podjęte w celu przeciwdziałania pandemii. W dniu 13 marca 2020 r. Senat uchwalił projekt ustawy o zmianie specustawy z dnia 2 marca 2020 r. Wskazane w projekcie zmiany przewidują poszerzenie regulacji specustawy o zasady i tryb możliwości czasowego zawieszenia działalności zakładu pracy oraz wynagrodzenia pracowników w tym okresie, zasady i tryb wypłaty rekompensat w związku z uzasadnionymi działaniami władz publicznych w celu przeciwdziałania wirusowi oraz zasady i tryb udzielania pożyczek niektórym przedsiębiorcom. Projekt przewiduje, że w przypadku czasowego zawieszenia działalności zakładu pracy koszty wynagrodzenia przysługującego pracownikom za czas przestoju ponoszą pracodawca oraz Skarb Państwa w równych częściach. W przypadku przyjęcia powyższego projektu ustawy przez Sejm, przedsiębiorcy zostaną objęci szerszą pomocą państwa w zakresie konsekwencji, które ponoszą na skutek pandemii.
Dialog przede wszystkim
Aktualna sytuacja wymusza przyjęcie, iż trudności w prowadzeniu biznesu mogą spotkać każdy podmiot i to właśnie w takich chwilach wymagane będzie w szczególności dążenie do dobrowolnego uregulowania zobowiązań mających na celu uwzględnienie konsekwencji pandemii wirusa. Dlatego też wskazane jest otwarcie partnerów biznesowych na dialog, biorąc pod uwagę możliwość renegocjowania warunków zawartych umów.
Gdy dialog nie spełni oczekiwań
Polskie prawo przewiduje mechanizm pozwalający na zmianę treści lub rozwiązanie zobowiązania przez Sąd ze względu na zaistnienie nadzwyczajnych okoliczność w oparciu o tzw. klauzulę rebus sic stantibus. Jej zastosowanie uzależnione jest od spełnienia czterech przesłanek:
- musi wystąpić nadzwyczajna zmiana stosunków,
- występuje nadmierna trudność w spełnieniu świadczenia lub groźba rażącej straty dla jednej ze stron;
- związek przyczynowy pomiędzy zmianą stosunków a utrudnieniami w wykonaniu zobowiązania czy groźbą straty;
- nieprzewidzenie przez strony przy zawieraniu umowy wpływu zmiany stosunków na wykonanie zobowiązania.
W razie spełnienia wszystkich przesłanek, każda ze stron zobowiązania może wytoczyć powództwo (główne lub wzajemne) przeciwko drugiej stronie o zmianę zobowiązania lub jego rozwiązanie, co oznacza, że to Sąd będzie każdorazowo badał okoliczności wystąpienia nadzwyczajnej zmiany stosunków i to w jego gestii należeć będzie ocena, czy rozwój pandemii wirusa uzasadnia dokonanie ingerencji w zawartą przez stronę umowę. Należy się jednak liczyć z tym, że zastosowanie powyższej klauzuli może okazać się utrudnione ze względu na niepewność co do działalności wymiaru sprawiedliwości w dobie panującego zamętu organizacyjnego i zawieszania przez Sądy swojej działalności, dlatego też należy z ostrożnością podchodzić do tego rozwiązania.
Czas oczekiwania
Sytuacja staje się bardzo dynamiczna, zatem kluczowe będzie odpowiednie reagowanie na zmieniającą się rzeczywistość. Zasadniczą rolę w ustabilizowaniu życia codziennego na pewno powinny odegrać władze państwowe poprzez wdrażanie zmian legislacyjnych oraz sami uczestnicy obrotu, którzy ze względu na aktualny stan powinni konsensualnie doprowadzić do renegocjowania warunków zawartych kontraktów, w celu możliwie jak najmniej dotkliwego przejścia przez kryzys wywołany rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.
data dodania: 18 marca 2020 r.